All Her Fault

All Her Fault

  • Downloads:6811
  • Type:Epub+TxT+PDF+Mobi
  • Create Date:2022-08-16 00:52:36
  • Update Date:2025-09-06
  • Status:finish
  • Author:Andrea Mara
  • ISBN:0552177989
  • Environment:PC/Android/iPhone/iPad/Kindle

Summary

ONE MISSING BOY。

Marissa Irvine arrives at 14 Tudor Grove, expecting to pick up her young son Milo from his first playdate with a boy at his new school。 But the woman who answers the door isn't a mother she recognises。 She isn't the nanny。 She doesn't have Milo。 And so begins every parent's worst nightmare。

FOUR GUILTY WOMEN。

As news of the disappearance filters through the quiet Dublin suburb and an unexpected suspect is named, whispers start to spread about the women most closely connected to the shocking event。 Because only one of them may have taken Milo - but they could all be blamed 。 。 。

IN A COMMUNITY FULL OF SECRETS, WHO IS REALLY AT FAULT?

Don't miss Hide and Seek, the twisty new thriller from Andrea Mara, available to buy now!

**A top ten Sunday Times bestseller!**
**Shortlisted for Crime Fiction Book of the Year at the An Post Irish Book Awards 2021**

'Andrea Mara's tight plotting and convincing characterisation make her books both compelling and intriguing。' Liz Nugent, author of Lying in Wait
'A wonderfully twisty nightmare of a domestic thriller。' Emma Curtis, author of Keep Her Quiet
'A cracking read from a writer at the top of her game - and wow 。 。 。 that twist floored me!' Claire Allan, author of Her Name Was Rose
'Someone has taken Marissa's child; the fun in this fiendishly twisting narrative is trying to work out who that might be。' Irish Independent

Everyone is gossiping about All Her Fault:

***** 'WOW WOW WOW! I have not read a book this thrilling in ages'
***** 'So many twists and turns, and what a shock at the end'
***** 'This is one of the best thriller books I have read this year 。 。 。 I was totally blown away'

Download

Reviews

Tara

I was going to give this story 3 stars because it was good but like there was nothing that gripped me。 When I first started reading it was kinda slow and got a little confusing at times but after the last couple chapters with the HUGE plot twist… I had to give it an extra star。 I wasn’t expecting that at all and I’m usually pretty good at guessing what’s gonna happen but I was thoroughly blindsided。 It was written so well!

Julie Francis

Excellent old style thriller, lots of twists and turns, an easy, enjoyable read

Sarah Coleman

This review has been hidden because it contains spoilers。 To view it, click here。 Loved the first half。 The second half??? So many murders and how could Marissa not recognize a different baby? Not mom shaming, genuinely curious about this plot hole and took a star off due to confusion??

Claire

This had me hooked! I really had no idea how everything tied together, so I was intrigued to find out。 I started this book on a very long plane journey, intending to just read a bit and then watch a movie, but ended up reading most of it on the plane and not watching any movies!

Amanda Robinson

What a great read this was。 Every mother’s worst nightmare; when you arrive at a house to pick up your child from a play date and the person answering the door has never heard of you or your child。 The book is well written and the viewpoint characters of Marissa and Jenny are well drawn。 The school-gate coven of other mothers added a deliciously nasty touch。 I really enjoyed this book; the twists and turns that take place and the few red herrings thrown in for good measure too!

Logana

Podczas czytania tej powieści wciąż się zastanawiałam skąd aż tak wysokie oceny。 Tak, była poprawnie napisana, z utrzymanym zadowalającym tempem, z wydarzeniami, które mogły zaniepokoić, ale opowiadała o historii porwania, historii jakich wiele。 Temat dość oklepany, w którym nic już nie może być innowacyjne。 A jednak fabuła zaskoczyła i to bardzo。 Marissa i Peter Irvi­ne wiodą dostatnie życie w Dublinie。 Kobieta jedzie do Jenny Kennedy, by odebrać syna od kolegi, którego poszedł odwiedzić。 Na mi Podczas czytania tej powieści wciąż się zastanawiałam skąd aż tak wysokie oceny。 Tak, była poprawnie napisana, z utrzymanym zadowalającym tempem, z wydarzeniami, które mogły zaniepokoić, ale opowiadała o historii porwania, historii jakich wiele。 Temat dość oklepany, w którym nic już nie może być innowacyjne。 A jednak fabuła zaskoczyła i to bardzo。 Marissa i Peter Irvi­ne wiodą dostatnie życie w Dublinie。 Kobieta jedzie do Jenny Kennedy, by odebrać syna od kolegi, którego poszedł odwiedzić。 Na miejscu drzwi otwiera obca kobieta, która nie jest matką przyjaciela syna。 Marissa w nadziei liczy, że doszło do pomyłki i Milo zaraz się znajdzie。 Tak się nie dzieje。 Nie nadchodzi też żądanie okupu。 Co może być przyczyną uprowadzenia? Czy chłopiec żyje? Dlaczego właśnie Milo znika bez śladu? Nadal staram się poukładać sobie w głowie wszystkie elementy。 Niby mam już pełny obraz, ale szukam luki, błędów faktograficznych, których nie znajduję。 Jak już wspomniałam, początkowo książka nie zapowiadała efektu wbicia w fotel。 Bohaterowie byli świetnie stworzeni - precyzyjnie, z najwyższą starannością。 Choć zaginięcie chłopca każdego dotknęła na swój sposób, to nie było tu użalających się nad swoim losem postaci, których w literaturze szczerze nie znoszę。 Starali się być silni, zachować trzeźwość umysłu w obliczu koszmaru, który ich dotknął。 Ich uwaga skupiona była na odnalezieniu Milo, na dojściu do prawdy。 Sprawca był w kręgu moich podejrzanych, ale na liście było ich więcej, a takiego obrotu spraw nie podejrzewałam nawet przez chwilę。 Każdy pozornie błahy szczegół był istotny。 Każdy następny epizod fabuły łączył wątki i zmieniał optykę postrzegania wydarzeń。Również budowa powieści była niesztampowa。 Zdawałoby się, że wszystkie znaki na niebie wskazują, że powinna być thrillerem psychologicznym, ale jak na ten gatunek było za mało psychologii, a historia nie powodowała początkowo dreszczyku emocji。 Napięcie było budowane systematycznie ujawnianiem nowych tropów i wskazówek, które finalnie doprowadziło do absolutnego zaskoczenia。 Zło siedzi w środku i kamufluje się płaszczykiem normalności。 Narratorami powieści są trzy kobiety, do których należą poszczególne rozdziały。 Dzięki temu czytelnik ma szerszą perspektywę, ale i to nie naprowadza na tyle, by mógł rozwiązać zawiłą zagadkę。 Powieść jest jedną z lepszych jakie czytałam。 Ubolewam, że jest to jedyna książka autorki, która została przełożona na polski。 。。。more

Arline Westgarth

Started off good but by the middle of the book struggled to get to the end

Sylwia ( Mol_nad_molami)

Dawno nie czytałam tak intrygującego thrillera。 Genialny pomysł na fabułę i dobrze przemyślany każdy szczegół。 Autorka zaserwowała nam bogaty wachlarz osobowości。 🤗Mocny wstęp i świetne zakończenie! (W życiu się tego nie spodziewałam!) "To jej wina" ma również minusy, (oczywiście w moim odczuciu) podczas czytania wymaga od nas skupienie, skupienia i jeszcze raz skupienia! Czemu? Głównie ze względu na chronologię wydarzeń, nie zawsze jest zachowana。 😬 Można się trochę pogubić。 Dodatkowo wielowątk Dawno nie czytałam tak intrygującego thrillera。 Genialny pomysł na fabułę i dobrze przemyślany każdy szczegół。 Autorka zaserwowała nam bogaty wachlarz osobowości。 🤗Mocny wstęp i świetne zakończenie! (W życiu się tego nie spodziewałam!) "To jej wina" ma również minusy, (oczywiście w moim odczuciu) podczas czytania wymaga od nas skupienie, skupienia i jeszcze raz skupienia! Czemu? Głównie ze względu na chronologię wydarzeń, nie zawsze jest zachowana。 😬 Można się trochę pogubić。 Dodatkowo wielowątkowości, która jest zarówno plusem, jak i minusem。 。。。more

Asia (zupa。czyta)

Ocena: 4+/5Gatunek: Domestic thrillerMotywy: Uprowadzenie dziecka, siła kobiecej przyjaźni, zemsta, narracja wieloosobowaJestem zaskoczona。 Bardzo pozytywnie zaskoczona tą książką! Sięgnęłam po nią nie spodziewając się niczego specjalnego - ot, zwykły thrillerek, pewnie średniawka, o której szybko zapomnę。 Wysoka ocena na Goodreads (4,22!) ostatecznie przekonała mnie do tego, bym jednak dała jej szansę。 Niczego nie żałuję!Fabuła powieści jest bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać na pi Ocena: 4+/5Gatunek: Domestic thrillerMotywy: Uprowadzenie dziecka, siła kobiecej przyjaźni, zemsta, narracja wieloosobowaJestem zaskoczona。 Bardzo pozytywnie zaskoczona tą książką! Sięgnęłam po nią nie spodziewając się niczego specjalnego - ot, zwykły thrillerek, pewnie średniawka, o której szybko zapomnę。 Wysoka ocena na Goodreads (4,22!) ostatecznie przekonała mnie do tego, bym jednak dała jej szansę。 Niczego nie żałuję!Fabuła powieści jest bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka。 Po drodze do finału dzieje się tyle, że spokojnie można by było rozdysponować te gigantyczne twisty na kilka innych książek。 I co najlepsze - wszystkimi zwrotami akcji byłam zaskoczona。 Żaden nie był kompletnie od czapy, każdy budził zdumienie, a samo zakończenie można uznać za prawdziwą wisienkę na torcie。 Szok i niedowierzanie, bo tak dobrze poprowadzonej, zaskakującej, a przy tym całkiem wiarygodnej fabuły ze świecą szukać!Dobra jest to książka! Jeśli nie mieliście jej "na radarze", to radzę szybciutko to zmienić。 Pozytywnie Was zaskoczy! 。。。more

Anna ⭐️

What a good thriller!Highly recommended!!I initially gave it 5 stars as I thought the story was full of surprises, it was well written and everything seemed to fall into places at the end。 But, thinking about it afterwards, there is a relevant detail in the ending that doesn’t make much sense。 It still stays a very good mystery in my opinion, and a book worth reading。

Agnieszka

👟Wspaniała to była lektura, dawno nie czytałam tak wciągającej, wielowątkowej i trzymającej w napięciu od pierwszych stron powieści。 👟Chłopiec Milo zaginął już na pierwszych stronach。 Podejrzana jest wpierw jego niania, potem niania innego chłopca。 Wszystko w otoczeniu bogatych mieszkańców miasteczka。 Przerażona matka to bogata prawniczka i w tej sytuacji poznaje swoich prawdziwych przyjaciół - w tym wypadku kobietę, która zatrudniła porywaczkę…👟Na kolejnych stronach raz za razem wychodzą kolejn 👟Wspaniała to była lektura, dawno nie czytałam tak wciągającej, wielowątkowej i trzymającej w napięciu od pierwszych stron powieści。 👟Chłopiec Milo zaginął już na pierwszych stronach。 Podejrzana jest wpierw jego niania, potem niania innego chłopca。 Wszystko w otoczeniu bogatych mieszkańców miasteczka。 Przerażona matka to bogata prawniczka i w tej sytuacji poznaje swoich prawdziwych przyjaciół - w tym wypadku kobietę, która zatrudniła porywaczkę…👟Na kolejnych stronach raz za razem wychodzą kolejne powiązania。 Dawny wypadek, dawne związki, sprawy spadkowe。 Podejrzani o współudział się mnożą i…więcej nie zdradzę, by nie rzucać spoilerem。 👟Wciąga, nie wyhamowuje, daje dużo możliwości do główkowania a na końcu i tak zamykamy kilka wątków w zupełnie niespodziewany sposób。 Serdecznie polecam。 。。。more

W_drugim_swiecie

Lubicie thrillery gdzie dużo się dzieje? W powieści " To jej wina" akcje dostajemy dosłownie od pierwszych stron。 Od samego początku byłam zaintrygowana pomysłem na wątki i akcją nabierającą tempa。 Cóż。。 Tak było na początku。 Zostałam "zawalona" dużą ilością bohaterów, którzy mylili mi się praktycznie do końca książki。 Mamy książkę podzieloną na części jak również na czas taraźniejszy i przeszły。 Mogło musiałam zaangażować się w tą historię, mimo że mnie ciekawiła。 Od dłuższego czasu czytam kilk Lubicie thrillery gdzie dużo się dzieje? W powieści " To jej wina" akcje dostajemy dosłownie od pierwszych stron。 Od samego początku byłam zaintrygowana pomysłem na wątki i akcją nabierającą tempa。 Cóż。。 Tak było na początku。 Zostałam "zawalona" dużą ilością bohaterów, którzy mylili mi się praktycznie do końca książki。 Mamy książkę podzieloną na części jak również na czas taraźniejszy i przeszły。 Mogło musiałam zaangażować się w tą historię, mimo że mnie ciekawiła。 Od dłuższego czasu czytam kilka książek jednocześnie lecz tutaj musiałam zrobić przerwę na inne by nie zgubić się w książce。 Wielowątkowość i opis przeszłości bohaterów jest mocno ukazany przez co miałam problem nad odbiorem tej lektury。 Nie mogę zarzucić tej książce nudy, zdecydowanie akcja nabiera tempa od początku, mamy wiele sekretów i nie domówień。 Zakończenie było dla mnie średnie。 Uważam je za mocno naciągane i nie mogłam poskładać tego na całokształt historii。 Nie zgadzały mi się pewnie kwestie。 Nie uważam książki "To jej wina" za złą。 Motyw porwania dziecka to dość przetarty szlak, gdzie coraz trudnej zaskoczyć czytelnika。 Mimo wszystko nie uważam jej za złej。 Czytałam zdecydowanie lepsze。 Dla mnie książka bardzo przeciętna, ale wiem że zbiera swoich fanów。 Także czytajcie i dajcie znać czy "To jej wina" przypadła wam do gustu。 。。。more

May

Audiobook。Full of unexpected twists。 Definitely enjoyable listening。 It made me shudder to think I could be just that trusting when it comes to arranging play dates。 Quite a satisfying ending。

Leah Cooper

Very good story with some good hidden messages that all make sense and make you reflect in the end。。 Few good twists and turns, some that were definitely not seen coming! Highly recommend😀

Rachel

Wow, this boom has been on my netgalley shelf for quite some time so using my annual leave productively I tackled it。。。 I have no idea what took me so long, captivating from the get go with mystery, intrigue and twists aplenty it had me hooked。 Marissa lives every mother's worst nightmare when she turns up to collect her son from a play date to be greeted by an unfamiliar woman who has no clue about the whereabouts of Milo。 The book details the events that unfold both following and before his ab Wow, this boom has been on my netgalley shelf for quite some time so using my annual leave productively I tackled it。。。 I have no idea what took me so long, captivating from the get go with mystery, intrigue and twists aplenty it had me hooked。 Marissa lives every mother's worst nightmare when she turns up to collect her son from a play date to be greeted by an unfamiliar woman who has no clue about the whereabouts of Milo。 The book details the events that unfold both following and before his abduction, everyone is a suspect。 I'm usually quite good at playing the guessing hame but I missed the mark with this one, testament to the excellent writing。 A great read thanks to netgalley and the publisher for an advance copy。 。。。more

Maitiri books

„To jej wina” to bardzo ciekawie skonstruowany domestic thriller, w którym porwanie chłopca staje się pretekstem do odkrycia zaskakujących kulis, albo raczej drugiego dna całej sprawy。 Co tym bardziej zaskakuje, gdyż akcja rozgrywa się w spokojnej, zamożnej okolicy, gdzie mieszkają życzliwi sobie, pomocni ludzie。 I do takich dramatów zwyczajnie tutaj nie dochodzi。 Przedmieścia Dublina są idealnym miejscem do życia, szczególnie dla rodzin z dziećmi。 Są, do czasu, aż okolicą nie wstrząsa sprawa po „To jej wina” to bardzo ciekawie skonstruowany domestic thriller, w którym porwanie chłopca staje się pretekstem do odkrycia zaskakujących kulis, albo raczej drugiego dna całej sprawy。 Co tym bardziej zaskakuje, gdyż akcja rozgrywa się w spokojnej, zamożnej okolicy, gdzie mieszkają życzliwi sobie, pomocni ludzie。 I do takich dramatów zwyczajnie tutaj nie dochodzi。 Przedmieścia Dublina są idealnym miejscem do życia, szczególnie dla rodzin z dziećmi。 Są, do czasu, aż okolicą nie wstrząsa sprawa porwania małego Milo。 To koszmar dla rodziców, ale nie tylko。 Szybko pojawiają się wątpliwości, wzajemne oskarżenia, obwinianie i strach。 Przede wszystkim trwa jednak szukanie chłopca i winnych。 Szukają rodzice, szuka policja。 Pojawia się jedna podejrzana osoba, a potem kolejne。 Dość szybko zostaje nakręcona spirala lęku, a błahe problemy, które kiedyś nie miały znaczenia, urastają do rangi znaczących。Zaskakujący może być fakt, że raczej wcześniej niż później dowiadujemy się, kto stoi za porwaniem Milo。 Jednak to nie jest koniec wydarzeń, bo wraz ze wskazaniem winnej osoby, wydarzenia nabierają barw i rozpędu。 Po pierwsze nadal nie znamy motywu, po drugie, jak już wspominałam, thriller ma drugie dno。 Początkowo ukryte, odsłaniane krok po kroku, trzymające w napięciu do ostatniej chwili。 Powieść Mary nie jest łatwą lekturą, jest niezwykle emocjonalna i boli。 Boli, porusza i przytłacza krzywda dziecka。 Ale nie tylko, bo autorka dotyka w powieści innych ważnych kwestii, które nie pozostają bez wpływu na czytelnika。 A mimo to czyta się tę książkę ekspresowo。 Wciąga tak, że nie sposób się od niej oderwać, nie sposób nawet w spokoju oddychać。 Coś niesamowitego! Ciekawą sprawą jest w powieści prowadzenie narracji。 Nie chcąc za dużo zdradzać, napiszę tylko, że wydarzenia przybliżają czytelnikowi trzy kobiety。 Jedną z nich jest matka chłopca – Marissa, drugą matka kolegi Milo – Jenna, a trzecią niejaka Irene。 Kim ona jest i jaki ma związek ze sprawą – to już musicie sprawdzić sami。 Jestem pewna, że ten thriller niejednokrotnie wprawi Was w zdumienie。 Jest nie tylko przepełniony akcją, napięty do granic możliwości, pełen emocji i tajemnic, ale przede wszystkim zaskakujący。 Takich plot twistów, jakie zaserwowała autorka, nie spodziewałam się nawet przez chwilę。 Nic tu nie jest takie, jakim się wydaje。 Zostajemy wciągnięci w intrygę, której zakończenia nie będziemy w stanie przewidzieć。 I dobrze, bo właśnie o to w dobrym thrillerze chodzi。„To jej wina” to thriller, który ma wszystko to, co jest potrzebne, aby znaleźć się na listach bestsellerów。 Dobrze przemyślaną, intrygującą i konsekwentnie prowadzoną fabułę, ciekawych, niejednoznacznych, poprawnie skrojonych bohaterów i zwroty akcji, które lubi chyba każdy。 Serdecznie polecam! 。。。more

Karolina Osewska

To jej winaNajgorszy koszmar dla rodziców? Moment w którym ich dzieciom dzieje się krzywda。 Chwila gdy ich dziecko znika i nie wiadomo co się z nim dzieje。 Właśnie takiej sytuacji doświadczy Marissa, główna bohaterka thrilleru To jej wina, gdy zjawia się pod drzwiami domu na Tudor Grove 14, skąd ma odebrać synka, Mila, a jego tam nie ma。 Mało tego drzwi otwiera zupełnie obca kobieta, która nie jest Jenny, matką Jacoba, z którym popołudnie miało spędzić jej dziecko。 Gdzie jest Milo? Kto go zabrał To jej winaNajgorszy koszmar dla rodziców? Moment w którym ich dzieciom dzieje się krzywda。 Chwila gdy ich dziecko znika i nie wiadomo co się z nim dzieje。 Właśnie takiej sytuacji doświadczy Marissa, główna bohaterka thrilleru To jej wina, gdy zjawia się pod drzwiami domu na Tudor Grove 14, skąd ma odebrać synka, Mila, a jego tam nie ma。 Mało tego drzwi otwiera zupełnie obca kobieta, która nie jest Jenny, matką Jacoba, z którym popołudnie miało spędzić jej dziecko。 Gdzie jest Milo? Kto go zabrał i dlaczego? "- Nie wiem, gdzie jest mój syn - szepnęła i osunęła się na podłogę obcego domu"To jej wina to doprawdy wciągająca lektura, nie można się od niej oderwać od samego początku。 Autorka zastosowała tu zabieg niczym Hitchcock, zaczęła od trzęsienia ziemi, a później akcja nabierała jeszcze większego przyspieszenia。 By zszokować czytelnikiem zakończeniem, które mnie osobiście całkowicie zaskoczyło i zupełnie nie spodziewałam się takiego poprowadzenia fabuły。 "(。。。)A ty mówiłaś, że potwory nie są prawdziwe。- Nie te, które są w książkach。 Chociaż czasem źli ludzie przypominają potwory, mimo że są ludźmi。" Historię poznajemy z punktu widzenia kilku osób, tak się składa, że samych kobiet, które w taki czy inny sposób są związane z głównym wątkiem powieści。 Historię przybliżają nam więc Marissa, matka zaginionego chłopca, Jenny, jej przyjaciółka, matka Jacoba, Carrie i Irene, a to kim one są w powieści, musicie sami odkryć, sięgając po ten tytuł。 ;) Polubiłam dwie główne bohaterki, czyli Marissę i Jenny, za to bardzo irytowała mnie Irene, która myślała tylko o kasie, i jak tu uszczknąć coś dla siebie。 Bardzo miłą i sympatyczną bohaterką była także Esther, kobieta, która wspierała od samego początku Marissę, a potem i Jenny。 Zaś co do Carrie, to do niej miałam najbardziej mieszane uczucia, podczas lektury zrozumiecie dlaczego。 A i denerwowało mnie trio rodziców, nazywane przez bohaterki Sabatem, bo doprawdy zachowywali się jak wszechwiedzące, żądne krwistych ploteczek rekiny。 Negatywnie zaskoczyli mnie natomiast prawie wszyscy bohaterowie męscy tej historii。 Cóż, taki autorka miała pomysł na fabułę。 To jej wina jest wciągającym domestic thrillerem, dzięki któremu zarwiecie noc, by poznać rozwiązanie tej historii。 Nie brak tu emocji, napięcia i momentów zaskoczeń。 Autorka sprawnie wywiodła mnie w pole, bowiem snułam zupełnie odmienne rozwiązanie historii。 Czyta się ją naprawdę dobrze, i jak ostatnio nie miałam szczęścia do tego gatunku, tak ten pozytywnie mnie zaskoczył。 Mogę z czystym sercem go Wam polecić ! Za egzemplarz do recenzji i możliwość lektury przedpremierowej dziękuję wydawnictwu Muza。 。。。more

Agnieszka Heller

W końcu mogę napisać - ALEŻ TO BYŁO DOBRE, właśnie takiej książki potrzebowałam!„To jej wina” to świetny i trzymający w napięciu domestic thriller, w którym autorka wodzi za nos do samego końca i szczerze mówiąc dawno nic mnie tak nie wciągnęło。Uwielbiam książki z wieloma zwrotami akcji, w których nie można być niczego pewnym, bo autor, w tym przypadku autorka, do ostatnich stron może wyskoczyć z czymś nowym i zaskakującym。Andrea Mara przedstawia nam historię tak jak lubię najbardziej, czyli z p W końcu mogę napisać - ALEŻ TO BYŁO DOBRE, właśnie takiej książki potrzebowałam!„To jej wina” to świetny i trzymający w napięciu domestic thriller, w którym autorka wodzi za nos do samego końca i szczerze mówiąc dawno nic mnie tak nie wciągnęło。Uwielbiam książki z wieloma zwrotami akcji, w których nie można być niczego pewnym, bo autor, w tym przypadku autorka, do ostatnich stron może wyskoczyć z czymś nowym i zaskakującym。Andrea Mara przedstawia nam historię tak jak lubię najbardziej, czyli z punktu widzenia paru osób, gdzie główne skrzypce w narracji grają kobiety。Akcja toczy się bardzo szybko dzięki czemu nie sposób się oderwać od czytania, a zakończenie gwarantuję, że zaskoczy niejednego wytrawnego czytelnika tegoż gatunku。Nie ma tu miejsca na nudę czy zbędne opisy za to autorka raczy czytelników licznymi zwrotami akcji, tajemnicami i rosnącym z każdą kolejną stroną napięciemFinał tej historii to majstersztyk, mimo wielu wątków wszystko splata się w logiczną całość, Andrea Mara bardzo dobrze przemyślała i skonstruowała całą intrygę, zostawiając czytelnika z takim nie do końca oczywistym zakończeniem, niby wiadomo co i jak ale nie jest to powiedziane wprost i sprawa zostaje teoretycznie otwarta。Zdaje sobie sprawę, że nie każdy lubi tak zagmatwane historie i dla wielu może to być tytuł przekombinowany niemniej jednak ja jestem zachwycona 😁!Ostatnio nie miałam szczęścia do książek i zaliczałam same rozczarowania, tak tę pozycję z czystym sumieniem mogę wam gorąco polecić!Myślę, że zostanie ona bardzo wysoko w moim rocznym podsumowaniu i z pewnością w przyszłości sięgnę po inne książki autorki! 。。。more

KA

I devoured this, a compelling thriller with well developed characters。 I was kept guessing throughout。

Maria

A thoroughly gripping thriller with a twist I did not see coming。

Lisa Who?

It doesn’t end till it ends at the last page。 Very refreshing。 Also audio book I listened too。 It may not express to its fullness without the brilliant narrator and the Irish accent ! ❤️

Anna

4,5Marissa Irvine jest prawdziwą szczęściarą, która ma wszystko - urodę, pieniądze, kochającego męża i synka。 Jednak pewnego dnia, całe jej dotychczasowe życie lega w gruzach。 Jej jedyny synek Milo, zaginął。 Rozpoczyna się śledztwo i rozpaczliwa walka z czasem。 Padają podejrzenia a na światło dzienne wychodzą coraz to nowe tajemnice。Zagadki, niedomówienia, kłamstwa, pozory i mroczne oblicza rodzinnej sielanki。 Tutaj prawie każdy ma coś do ukrycia。Kto porwał Milo? I czy zaginięcie chłopca ma jedn 4,5Marissa Irvine jest prawdziwą szczęściarą, która ma wszystko - urodę, pieniądze, kochającego męża i synka。 Jednak pewnego dnia, całe jej dotychczasowe życie lega w gruzach。 Jej jedyny synek Milo, zaginął。 Rozpoczyna się śledztwo i rozpaczliwa walka z czasem。 Padają podejrzenia a na światło dzienne wychodzą coraz to nowe tajemnice。Zagadki, niedomówienia, kłamstwa, pozory i mroczne oblicza rodzinnej sielanki。 Tutaj prawie każdy ma coś do ukrycia。Kto porwał Milo? I czy zaginięcie chłopca ma jednak drugie dno? Musicie koniecznie przeczytać!Temat zaginięć czy porwań dzieci to coś, co ogromnie mnie przeraża i wywołuje masę naprawdę silnych emocji。 Dla mnie to wręcz niewyobrażalny koszmar, którego nawet nie chcę sobie wyobrażać 🙈 Nie przeszkodziło mi to jednak we współodczuwaniu tego co przeżywała Marissa。 Od bezsilności, strachu i cierpienia, aż po złość i nadzieję。 Ta książka jest totalnie emocjonująca i wręcz nieodkładalna。Od samego początku byłam ogromnie zaintrygowana tą historią, która wciągnęła mnie bez reszty。 Przez fabułę dosłownie się płynie i nie ma tu miejsca na nudę, zbędne opisy czy przestoje。 Za to mamy liczne zwroty akcji i napięcie rosnące z każdą kolejną kartką。 Akcja pędzi i praktycznie przez całe te ponad 400 stron coś się dzieje。Kolejnym plusem jest zgrabnie skonstruowana fabuła, która nie jeden raz porządnie nas zaskoczy i samo zakończenie, którego nie da się przewidzieć。Finał książki sprawił, że zbierałam szczękę z podłogi i wybałuszałam oczy z wrażenia! Takiego obrotu spraw absolutnie się nie spodziewałam 😲 Majstersztyk! Ta końcówka totalnie mnie rozwaliła, zaszokowała i nie mogłam uwierzyć jak autorka zgrabnie to wszystko przemyślała, po mistrzowsku skonstruowała i dopracowała。Ponadto mamy tu ciekawych bohaterów mających swoje sekrety, które skrzętnie chowają。Powieść prowadzona jest z perspektywy kilku kobiet。 Dodatkowo mamy tu przeskoki czasowe, które dają jeszcze lepszy obraz na dziejące się w teraźniejszości wydarzenia。Oprócz tego wszystkiego, książka porusza też ważne społecznie tematy, których nie zdradzę bo mógłby to być spoiler。Jeśli macie ochotę na klimatyczny domestic thriller, który intryguje, wzbudza mnóstwo emocji i pochłania czytelnika, to trafiliście idealnie。"To jej wina" jest rewelacyjna i czyta się ją z zapartym tchem。 Ja zagłębiając się w lekturę totalnie przepadałam i właśnie tego samego Wam życzę!Dziękuję ślicznie wydawnictwu Muza za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej pozycji ❤ 。。。more

Miss J

Absolutely lived this book, going to reading more of her books for sure!

Dawn

When Marissa turns up to pick her young son, Milo, up from a play date he isn’t there。 Someone had taken Milo but who and why。 Marissa and her husband, Peter, are broken with the agony but soon secrets start to surface。 This was a really engaging read and I flew through it and I look forward to more books from this author。 Thank you to netgalley and the publishers for this arc in exchange for my honest review。

Zaczytana_olcia

Thrillery, których fabuła opiera się na motywie porwania/ zaginięcia dziecka zawsze są tymi, do których podchodzi się bardziej emocjonalnie, bez względu na to, czy jest się rodzicem, czy nie。 Dlatego lektura nadchodzącej premiery od Wydawnictwa Muza nie jest łatwa, choć czyta się ją ekspresowo。 Marissa Irvine przybywa pod Tudor Drive 14, by odebrać swojego syna Milo od jego kolegi ze szkoły。 Pod podanym adresem mieszka jednak zupełnie obca kobieta, która nigdy nie widziała dziecka na oczy。 Rozpo Thrillery, których fabuła opiera się na motywie porwania/ zaginięcia dziecka zawsze są tymi, do których podchodzi się bardziej emocjonalnie, bez względu na to, czy jest się rodzicem, czy nie。 Dlatego lektura nadchodzącej premiery od Wydawnictwa Muza nie jest łatwa, choć czyta się ją ekspresowo。 Marissa Irvine przybywa pod Tudor Drive 14, by odebrać swojego syna Milo od jego kolegi ze szkoły。 Pod podanym adresem mieszka jednak zupełnie obca kobieta, która nigdy nie widziała dziecka na oczy。 Rozpoczynają się poszukiwania Milo, a Marissa z każdą kolejną minutą popada w coraz większą rozpacz。 “To jej wina” jest historią ciekawą nie tylko ze względu na tematykę, jaką Autorka wybrała do stworzenia swojej książki。 Dodatkowo, intrygować może styl i narracja - czytelnik obserwuje wydarzenia z perspektywy trzech postaci - Marissy, Jenny, będącej matką kolegi Milo, jak również Irene, która okazuje się być matką porywaczki。 To naprawdę nietypowe, a co najważniejsze - emocjonujące。 Mimo, że część wątków się powtarza, to nie mogę powiedzieć, by były one nudne。 W powieści Andrei Mary nie zakończenie jest najważniejsze - bo tak naprawdę wcześnie czytelnik dowiaduje się, kto stoi za porwaniem chłopca。 Istotne są tu motywy, powody i wydarzenia, które doprowadziły do tak dramatycznego kroku。 Chociaż wydarzenia z ostatnich stron i tak mogą pozostawić na twarzy czytelnika wyraz zaskoczenia。 I tak sobie myślę po lekturze “To twoja wina”, że za mało sięgam po irlandzkie kryminały - co muszę naprawić w najbliższym czasie。 [współpraca: @wydawnictwomuza @muza。shadows] 。。。more

Aoife Chew

Very good ending。 Very good twists。 Kept you thinking the whole way。 Great characters and storyline。

bubka

that was goood

Ella of Elfhame

4。25

Jade Alford

Very engaging read, unexpected twist near the end。 Worth a read。

mag_rzska

4-letni Milo po szkole idzie się pobawić do kolegi z klasy。 Gdy matka przychodzi go odebrać, okazuje się że chłopca nie ma。 Co więcej pod tym adresem nie mieszka zapraszająca go rodzina。 Porwanie! Obie matki poznały się na zebraniu w szkole, potem esemesowo umówiły spotkanie dzieci。 Żyjemy w dobie technologii cyfrowych, uważamy smsy za równie dobrą formę komunikacji, jak rozmowa。 Szczególnie, gdy przychodzi z numeru zapisanego w naszych kontaktach。 Uspokajam, nie ma wątku pedofilskiego。 Za wszys 4-letni Milo po szkole idzie się pobawić do kolegi z klasy。 Gdy matka przychodzi go odebrać, okazuje się że chłopca nie ma。 Co więcej pod tym adresem nie mieszka zapraszająca go rodzina。 Porwanie! Obie matki poznały się na zebraniu w szkole, potem esemesowo umówiły spotkanie dzieci。 Żyjemy w dobie technologii cyfrowych, uważamy smsy za równie dobrą formę komunikacji, jak rozmowa。 Szczególnie, gdy przychodzi z numeru zapisanego w naszych kontaktach。 Uspokajam, nie ma wątku pedofilskiego。 Za wszystkim stoi jedna impulsywna decyzja z przed lat, kłamstwo i przypadek, który sprawił że ktoś je odkrył。 To też opowieść o mrocznych stronach życia rodzinnego, teściowe z piekła rodem to nie tylko nasz problem。 Dobrze się czyta, bo bieżące wydarzenia przeplatają się z tymi z przeszłości。 I dzięki temu lepiej poznajemy bohaterów i motywacje ich działań。 Samą intryga rozwiązuje się dopiero na końcu。 A zbrodnia doskonała bywa możliwa。 Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Muza。 。。。more